W fotografii przyrodniczej fascynuje mnie przeogromne, niekończące się bogactwo tematów.
Zatrzymane w kadrze
Co to jest czas? Nie wiemy, nawet w przybliżeniu. Choć doskonale wiemy, że istnieje, odczuwamy jego upływ, potrafimy go mierzyć z niezwykłą dokładnością, niezbędną w dobie szybkich komputerów i lotów kosmicznych, wyznaczamy mu granice "odtąd dotąd" albo "przed czymś". Czy my istniejemy w czasie, czy czas w nas istnieje? Czy, jeżeli istniejemy w czasie, pozostawiamy w nim ślad naszego istnienia? Czy, jeżeli czas w nas istnieje, przestaje istnieć, gdy my istnieć przestajemy? Czy pozostaje ŚLAD w bez-czasie? Magia fotografii. Czy fotografia przecina czas, rozdwaja go, zatrzymuje część czasu przynależną obrazowi fotograficznemu, który może "starzeć się" jako przedmiot, nie starzeje się jako obraz - rysy człowieka albo sfotografowany krajobraz nie zmieniają się mimo upływu czasu, pozostają na fotografii takie same, jakie były w nowej magicznej chwili fotografowania. Czy fotografia jest zamrożonym w bez-czasie ŚLADEM, dowodem istnienia "czegoś" w określonej chwili i w miejscu, istnienia "czegoś" w innym, nieznanym nam jeszcze wymiarze, niezależnym od czasoprzestrzeni? Jedno można stwierdzić, mianowicie: miarą wartości i rzetelności fotografii jest stopień w jaki fotografujący potrafi odczuć i oddać tę specyficzną chwilę, w której uruchamia spust migawki zapisując na materiale światłoczułym ŚLAD. Wszystko, bowiem, co istnieje i żyje w momencie spustu migawki pozostawia nam ŚLAD swego istnienia i życia.
View more posts
Ja kiedyś mieszkałam przy lesie, więc w sezonie codziennie chodziłam na grzyby, teraz mam co najmniej półgodziny samochodem do najbliższego lasu a i tak zbiory niezbyt okazałe, ale radość zawsze jest czy to maślak wielkości orzeszka czy prawdziwek 🙂
Witam na moim kulinarnym blogu! Znajdziesz tutaj nie tylko ciekawe przepisy wraz z ich kalorycznością, ale także wiele informacji dotyczących odżywiania. Zapraszam!
Wow!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂 pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uwielbiam grzyby, a w tym roku było ich tak mało… Cudne koźlarki, napatrzeć się nie mogę 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Mieszkam przy lesie, dlatego na posesji rosną grzyby 🙂 dziękuję za odwiedziny 🙂 pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja kiedyś mieszkałam przy lesie, więc w sezonie codziennie chodziłam na grzyby, teraz mam co najmniej półgodziny samochodem do najbliższego lasu a i tak zbiory niezbyt okazałe, ale radość zawsze jest czy to maślak wielkości orzeszka czy prawdziwek 🙂
PolubieniePolubienie
🙂 🙂 🙂
PolubieniePolubienie
I U NÁS PRŠÍ A PRŠÍ. Houby rostou a rostou, dnes je budeme mít k večeři. Pěknou neděli. Anna
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Dobré ráno 🙂 Krásnou neděli 🙂 chutné = houby 🙂
PolubieniePolubienie
Thank you so much for following my blogg 💕 ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I also greet 🙂 thank you 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
i jakie okazy 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Jeszcze rosną 🙂 szkoda zrywać 🙂
PolubieniePolubienie
podobno pierwsze oko zaczarowuje wzrost grzybom 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie wiedziałem, może w tym coś jest, od wczoraj przyrost grzybów jest bardzo mały. 🙂
PolubieniePolubienie
a mnie to powtarzano, gdy zostawiałam małe grzybki, ale traktowałam zawsze jako żart… zwykle nie było po co wracać :)))))))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂 🙂 🙂 miłego dnia 🙂
PolubieniePolubienie
W końcu pierwsze grzyby. Prawie koniec września, a ja ciągle na ryby chodzę, bo o grzybach dotychczas można było zapomnieć. 😊
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Myślę że już się zaczną, tylko brakuje deszczu, bynajmniej u nas jest ciepło ale sucho. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Właśnie, sucho…😕
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂 miłej nocy 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wzajemnie 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nareszcie! 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
czyli blisko do lasu ? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mieszkam prawie w lesie, 10 m od domu 🙂
PolubieniePolubienie